niedziela, 30 stycznia 2011

Kolejny raz z Olą :)











5 komentarzy:

  1. nic zaskakującego, ale technicznie jak zawsze świetnie.
    była już podobna sesja.

    OdpowiedzUsuń
  2. tez mam wrazenie ze juz byla podobna sesja z ta sama modelka tylko inaczej wlosy zrobione http://monique-hn.blogspot.com/2010/08/al.html

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, ruga część może rzeczywiście podobna, ale takich z mokrymi włosami jeszcze nie było, więc do tych podobnych nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  4. pierwsza część dosyć surowa acz ciekawe

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń