"Znalazła raz pewna pani aparat do bani. Z sentymentem, wzruszona wzięła go w ramiona. I czule do niego rzekła: Ty jesteś rodem z piekła, ja jestem rodem z nieba, nic więcej nie potrzeba".
niedziela, 28 marca 2010
piątek, 26 marca 2010
Ola, góry, cienki, garaż.
czwartek, 11 marca 2010
nudności
Subskrybuj:
Posty (Atom)