"Znalazła raz pewna pani
aparat do bani.
Z sentymentem, wzruszona
wzięła go w ramiona.
I czule do niego rzekła:
Ty jesteś rodem z piekła,
ja jestem rodem z nieba,
nic więcej nie potrzeba".
wtorek, 9 lutego 2010
dziecinnie:)
Ewa 10, Asia 5 i trochę bekstejdżu. :) A na końcu najbardziej wymuszony, ale jednocześnie jeden z najbardziej uroczych uśmiechów jaki w życiu widziałam :)
ten usmiech przesłodki :D
OdpowiedzUsuńi małe modleki sliczne ;]
O.